Telefon kontaktowy / Fax

(81) 479 93 94
510 899 094
609 200 697

Kancelaria Adwokacka

ul. M.C. Skłodowskiej 18/6
20-029 Lublin

Jednym z najczęściej spotykanych błędów, w rozumieniu pojęć prawnych, jest kwestia związana z miejscem zamieszkania. Zdecydowana większość osób utożsamia bowiem miejsce zamieszkania z miejscem zameldowania, a nie są to – w sensie prawnym – miejsce tożsame.

Innymi słowy, miejsce zamieszkania to nie to samo co miejsce zameldowania.

Miejsce zamieszkania określa zamiast stałego pobytu

Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. Oznacza to miejsce, w którym – jak to się ładnie określa – dana osoba koncentruje swoje interesy życiowe. O miejscu zamieszkania decydują dwa integralnie ze sobą powiązane czynniki: zewnętrzny, obiektywny fakt przebywania i wewnętrzny, subiektywny zamiar stałego pobytu, wola tego pobytu. Przebywanie to czynnik trwały, choć niekoniecznie ciągły, związany z zamiarem stałego pobytu, tj. nietymczasowego, nieokazjonalnego. Natomiast zamiar stałego pobytu musi być określony na podstawie obiektywnych możliwych do stwierdzenia okoliczności. Dopiero łączne występowanie tych dwóch elementów pozwala na stwierdzenie, że dana miejscowość jest tą, w której koncentruje się centrum życiowej aktywności danej osoby, jej interesy osobiste i majątkowe. (Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 17 maja 2017 r. sygn. akt: I SA/Gd 1743/16).

Czynniki, jakie wskazał Sąd w przytoczonym powyżej wyroku, to tzw. corpus i animus. Corpus, będący czynnikiem zewnętrznym, jest zewnętrznym przejawem istnienia animus, to jest zamiaru stałego pobytu, będącego czynnikiem wewnętrznym. Obydwie z przesłanek, pozwalających na określenie miejsca zamieszkania osoby fizycznej, muszą być spełnione łącznie. Jeśli jedna z tych przesłanek nie jest spełniona, powoduje to utratę miejsca zamieszkania.

O jakie okoliczności, możliwe do stwierdzenia, a dowodzące istnienia czynnika wewnętrznego jednak chodzi? Wszystko zależy naturalnie od konkretnego przypadku, ale może to być np. stałe nocowanie w danym miejscu, spędzanie w nim czasu wolnego, czy chociażby zewnętrzny przejaw powyższego – pozostawiane pod domem czy blokiem, w którym się mieszka swojego zaparkowanego samochodu. Co ciekawe, ostatnia z powyższych okoliczności, jak wskazuje doświadczenie zawodowe, jest jedną z najczęściej wskazywanych przez świadków dowodów bytności danej osoby w konkretnym miejscu.

Zamiar stałego pobytu może przejawiać się również poprzez zlokalizowanie w danej miejscowości tzw. stałego ogniska domowego, co oznacza m.in. zakup domu, czy mieszkania. Przy tym o miejscu zamieszkania nie przesądza wyłącznie samo zatrudnienie w danej miejscowości. Przy ustalaniu zamiaru stałego pobytu chodzi nie tylko o związki natury ekonomicznej, ale też emocjonalnej, czy rodzinnej. Faktyczne przebywanie w danej miejscowości nie może być rozumiane jedynie, jako pobyt wymuszony koniecznością wykonywania w niej swych obowiązków pracowniczych czy zarobkowych, ale musi mieć ono jednocześnie cechy założenia tam ośrodka swoich osobistych i majątkowych interesów. Przebywanie w miejscowości bowiem musi wiązać się ze skupieniem w niej życiowej aktywności, związanej nie tylko z pracą, ale również z rodziną (Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 20 kwietnia 2017 r. sygn. akt: II SA/Wa 113/17).

Chodzi zatem o tego rodzaju okoliczności, które pozwalające przeciętnemu obserwatorowi na wyciągnięcie wniosku, że określona miejscowość jest głównym ośrodkiem działalności danej osoby, w której aktualnie koncentruje się jej życiowe centrum.

W związku z tym, co logiczne, art. 28 Kodeksu cywilnego stanowi, że można mieć tylko jedno miejsce zamieszkania.

Przepisy Kodeksu cywilnego określają również miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską.

Jest to miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska lub któremu zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rodzicom mającym osobne miejsce zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa stale u żadnego z rodziców, jego miejsce zamieszkania określa sąd opiekuńczy.

W pewnym zakresie analogicznie określono miejscem zamieszkania osoby pozostającej pod opieką – jest nim bowiem miejsce zamieszkania opiekuna.

Miejsce zamieszkania a miejsce zameldowania

Tymczasem wspominane i wskazywane przez większość osób, jako tożsame z miejscem zamieszkania – miejsce zameldowania (tzw. meldunek) – jest jedynie obowiązkiem administracyjnoprawnym, nałożonym na każdego, kto mieszka w Polsce (dotyczy zatem również cudzoziemców), wynikającym z Ustawy z dnia 24 września 2010 r. o ewidencji ludności. Instytucja zameldowania ma wyłącznie charakter rejestracyjny.

Obowiązek meldunkowy służy zarówno prawidłowemu wykonywaniu przez organy władzy publicznej ich funkcji, jak i ochronie interesów samych zainteresowanych meldunkiem oraz ochronie praw osób trzecich nie mając jednak znaczenia w sensie prawa cywilnego.

Co wymaga szczególnego podkreślenia, stanowi bowiem jeden z najczęściej spotykanym błędów w rozumieniu pojęcia meldunku czy miejsca zamieszkania, przedmiotem rejestru jest jedynie „przebywanie”, a nie „uprawnienie” do lokalu. Ewidencja ludności służy zbieraniu informacji w zakresie danych o miejscu zamieszkania i pobytu osób, a więc rejestracji stanu faktycznego, a nie stanu prawnego. Nie jest ona formą kontroli nad legalnością zamieszkania i pobytu (Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 23 października 2017 r. sygn. akt: II SA/Gl 493/17).

Mówiąc wprost, to, że dana osoba jest zameldowana w konkretnym lokalu, nie oznacza, że ma do niego tytuł prawny. Notabene, podobna sytuacja ma miejsce w przypadku miejsca zamieszkania w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego.

Miejsce zamieszkania w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego, ma natomiast istotne znaczenie z wielu innym powodów. Od niego bowiem zależeć może np. właściwość sądu, który będzie rozstrzygał naszą sprawę, otrzymanie dodatku mieszkaniowego, zwolnienie z należności przewozowych, określenie czy skutecznie doręczono nam przesyłkę urzędową, właściwość organów podatkowych, możliwość wzięcia udziału w wyborach samorządowych, obowiązek uiszczenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi i wiele, wiele innych.

Adwokat Lublin
adw. Karol Piotrowski