Telefon kontaktowy / Fax

(81) 479 93 94
510 899 094
609 200 697

Kancelaria Adwokacka

ul. M.C. Skłodowskiej 18/6
20-029 Lublin

Czy zdarza się czasami tak, że sprawca, który popełnił przestępstwo, popełni kolejne zanim zapadnie wyrok, co do tego pierwszego? Wydaje się nieco skomplikowane, ale w praktyce , jeżeli mamy do czynienia z więcej niż jednym czynem, sytuacja taka ma miejsce bardzo często.

W sytuacji takiej, Kodeks karny daje możliwość połączenia wszystkich wymierzonych kar w jedną – mówimy wtedy o wyroku łącznym. Taka jedna kara, może być znacznie łagodniejszą alternatywą dla sprawcy w stosunku do konieczność kolejnego odbywania każdej z wymierzonych kar z osobna.

Wyrok łączny

Zgodnie z przepisem, jeżeli sprawca popełnił dwa lub więcej przestępstw, zanim zapadł pierwszy wyrok, chociażby nieprawomocny, co do któregokolwiek z tych przestępstw i wymierzono za nie kary tego samego rodzaju albo inne podlegające łączeniu, sąd orzeka karę łączną, biorąc za podstawę kary z osobna wymierzone za zbiegające się przestępstwa.

Wyrok łączny – jaki sąd?

Sądem właściwym do wydania wyroku łącznego będzie sąd, który ostatni wydał wyrok. Wyrok taki może być przy tym zamieszczony bądź w samym zasadniczym wyroku – jeżeli dotyczy on kilku przestępstw, bądź też może być wydany po przeprowadzeniu odrębnego postępowania. Postępowanie dotyczące wydania wyroku łącznego inicjowane jest przez Sąd z urzędu lub na wniosek skazanego, czy jego obrońcy. Sam wyrok łączny wydawany jest po przeprowadzeniu rozprawy.

Warto tu zatem skorzystać z pomocy adwokata, który przedstawi sądowi te okoliczności, które będą miały wpływ na zmniejszenie kary czy np. warunkowe jej zawieszenie. Wiedzieć bowiem trzeba, że w wyroku takim – w razie spełnienia pewnych warunków – nawet bezwzględna kara zawieszenia wolności, może zostać zawieszona.

Adw. Karol Piotrowski

Jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód. Tyle sam, krótki i zwięzły przepis kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, stanowiący podstawę prawną orzeczenia przez sąd rozwodu.

Jednak rozwód, który z prawnego punktu widzenia stanowi rozwiązanie umowy łączącej współmałżonków, to skomplikowany proces. Pociąga za sobą też liczne konsekwencje prawne, gospodarcze, życiowe, czy emocjonalne. Tym bardziej, jeżeli małżonkowie mają wspólne dzieci.

Sprawy rozwodowe nie należą tym samym do łatwych, czy tym bardziej przyjemnych – o ile takie, w ogóle istnieją. Wymagają ze strony adwokata zajmującego się rozwodem wiele taktu i wyczucia, ale i pewnego rodzaju zdecydowania i konsekwencji, która pozwoli na obronę interesów swojego klienta.

Rozwód w Lublinie , rozwód lublin

Czynnikiem, który decyduje o tym, który sąd będzie właściwy do orzeczenia rozwodu jest ostatnie wspólne miejsce zamieszkania małżonków. W Lublinie i znacznej części województwa lubelskiego, sądem właściwym do orzeczenia rozwodu jest Sąd Okręgowy w Lublinie III Wydział Rodzinny. Rozwód lublin.

Sąd przeprowadzając z inicjatywy stron postępowanie dowodowe – słuchając świadków, przeprowadzając dowody z opinii biegłych, z dokumentów, bada czy doszło do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia. Czy zatem doszło do zerwania wszelkich więzi łączących dotychczas współmałżonków. Ponadto, czy nie ma już szans na powrót do małżeństwa. Jeżeli małżonkowie mają wspólne dzieci, bierze też pod uwagę, czy orzeczenie rozwodu nie jest sprzeczne z ich dobrem.

Wyrok rozwodowy

W wyroku rozwodowym sąd rozstrzyga o wielu kwestiach. Nie tylko może orzec rozwód, przesądzić o winie jednego z małżonków, wspólnej winie lub o braku winy. Orzeka też o władzy nad wspólnymi małoletnimi dziećmi, kontaktach rodziców z dzieckiem, alimentach. Przy tym nie tylko na rzecz dzieci. W przypadku takiego żądania również na rzecz drugiego małżonka. A nawet może orzec, o sposobie zajmowania przez małżonków wspólnego mieszkania.

Podział majątku wspólnego

Co do zasady sąd w toku rozwodu nie dokonuje natomiast podziału majątku wspólnego małżonków – chyba, że małżonkowie są w pełni zgodni co do sposobu podziału. W razie jakiegokolwiek sporu, co do sposobu podziału, wartości poszczególnych składników, czy składu majątku wspólnego, podział majątku wspólnego dokonać należy w odrębnym postępowaniu sądowym.

Adwokat rozwodowy lublin

Bywa, że adwokat specjalizujący się w rozwodach nazywani są przez klientów – zresztą nieprawidłowo – adwokatem rozwodowym. Nazwa taka oczywiście nie jest prawidłowa. Nie ma bowiem takiego pojęcia, jak adwokat rozwodowy. W tej potocznej nazwie, kryje się jednak pewna głęboka racja. Jak już wspominałem, sprawy rozwodowe, jak jak zresztą wszystkie sprawy rodzinne, posiadają tak głęboką, specyficzną i delikatną materię, że tego rodzaju podkreślenie specjalizacji adwokata przez jego klientów, jak nazwanie go adwokatem rozwodowym, na pewno nie powinno nikogo urazić. Przeciwnie. Wydaje się być wyrazem docenienia jego specjalizacji.

                                                                                                                                                Adw. Karol Piotrowski

Adwokat Lublin – co łączy te słowa? Długa historia.

Adwokat i Lublin od dawna są ze sobą związani. Lublin od najdawniejszych czasów był bowiem znaczącym ośrodkiem wymiaru sprawiedliwości. Lublin to zatem miasto z dużymi tradycjami prawniczymi i sądowymi. Skoro zaś działały w Lublinie sądy, działali też przy nich adwokaci, zwani jurystami, trudniący się reprezentacją klientów.

Owa lubelska tradycja sądowa sprawiła, że siedzibę znalazł tu np. w 1578 r. Trybunał Główny Koronny – pełniący funkcję, jak by to dzisiaj można było określić, sądu apelacyjnego dla całej Małopolski. Drugim taki sąd przeznaczony dla Wielkopolski i Mazowsza był w Piotrkowie Trybunalskim. Co ciekawe, sesje sądowe trybunału w Lublinie odbywały się w od pierwszej niedzieli po Wielkanocy, aż do wyczerpania wszystkich wniesionych w danym roku spraw – w Piotrkowie wcześniej. Od niedzieli po św. Marcinie, do niedzieli Wielkanocnej.

W zawodzie adwokata obok wiedzy teoretycznej wymagana jest duża praktyka, to też dzięki Trybunałowi Lublin stał się centrum prawniczym Rzeczypospolitej szlacheckiej. Sala trybunalska stała się dla wielu adeptów zawodu adwokata swoistym praktycznym uniwersytetem. Dzięki Trybunałowi, to właśnie w nim wielu – jak to się wówczas mawiało jurystów, miało sposobność postawić swoje pierwsze kroki i mogło nabyć tak potrzebnej praktyki. Szczególnie, że równocześnie to okres upadku wielu z uniwersytetów, gdzie dotychczas mogli kształcić się młodzi adepci prawa.

Adwokat Lublin

Adwokat i Lublin od dawna, jak widać, są ze sobą związani. Niestety, po utracie niepodległości Trybunał Koronny Lubelski podobnie, jaki i inne sądy szlacheckie dawnych władz polskich, zostały zamknięte. Ich miejsce zajęło sądownictwo zaborcze. Pomimo to w dalszym ciągu swoje powołanie zawodowe realizowało wielu polskich adwokatów, w tym adwokatów z Lublina, reprezentujących i broniących swoich klientów przed sądami.

Wraz ze zrywem związanym z odzyskaniem niepodległości ponownie dał jednak o sobie znać związek adwokat lublin. W lipcu 1915 r. w mieście zaczął działać Lubelski Miejski Komitet Obywatelski na czele z adwokatem Bolesławem Sekutowiczem. Wraz z adwokatem Ignacym Stelińskiego szybko utworzono pierwsze lubelskie sądy obywatelskie. Doszło do powołania Trybunału Lubelskiego – którego działanie szybko zostało przez władze austriackie zawieszone. Jednak już latem 1916 r. Zmiany nastąpiły po proklamowaniu aktem 5 listopada 1916 r. Królestwa Polskiego na terenach okupowanych przez państwa centralne utworzono Sąd Apelacyjny w Lublinie obsadzony w większości przez Polaków z Galicji. W Lublinie utworzono królewsko-polski Sąd Apelacyjny na czele z adwokatem – Józef Higersberger.

Odzyskanie niepodległości, w istocie nie zmieniło w zasadniczy sposób dotychczasowej organizacji sądownictwa aż do 1929 r. W roku tym funkcję Prezesa Sadu Apelacyjnego w Lublinie objął niegdysiejszy adwokat – Bolesław Sekutowicz.

Warto też zaznaczyć, że Lubelska Izba Adwokacka powstała jako jedna z pierwszych na terenie Państwa Polskiego po odzyskaniu niepodległości w 1918 r., w oparciu o dekret Naczelnik Państwa Józef Piłsudski 24 grudnia 1918 r. w przedmiocie statutu tymczasowego Palestry Państwa Polskiego.

Wybuch II – giej wojny światowej przerwał działanie sądów lubelskich, które jednak starały się dalej funkcjonować już po agresji na Polskę. W październiku 1939 r. ogłoszono, że obok istniejącego sądownictwa polskiego, będą działały sądy niemiecki.

Tuż po zakończeniu II-giej wojny światowej sądownictwo polskie – również w Lublinie – zaczęło się szybko odradzać i na nowo organizować, a swoją pracę kontynuowali liczni, znamienici lubelscy adwokaci.

Adwokat lublin – obecnie

Związek adwokat lublin trwa do chwili obecnej. Miasto jest bowiem znaczącym ośrodkiem akademickim kształcących studentów na kierunku prawo. Wśród nich również przyszłych adwokatów. Pewna część absolwentów, po ukończeniu studiów, decyduje się na podjęcie próby zdania z wynikiem pozytywnych trudnego egzaminu wstępnego na aplikację, po którym rozpoczyna się kilkuletni okres intensywnej i wymagającej nauki praktycznej i teoretycznej zawodu.

Dopiero po zakończeniu aplikacji i pozytywnym zdaniu trwającego kilka dni egzaminu zawodowego, a następnie złożeniu ślubowania, dotychczasowi aplikanci, założyć mogą togę i rozpocząć realizację swojego powołania zawodowego zgodnego z tekstem ślubowania, które składają:

Ślubuję uroczyście w swej pracy adwokata przyczyniać się ze wszystkich sił do ochrony praw i wolności obywatelskich oraz umacniania porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, obowiązki swe wypełniać gorliwie, sumiennie i zgodnie z przepisami prawa, zachować tajemnicę zawodową, a w postępowaniu swoim kierować się zasadami godności, uczciwości, słuszności i sprawiedliwości społecznej.”

Długie tradycje lubelskich adwokatów kontynuuje również nasza kancelaria adwokacka, mająca siedzibę w Lublinie. 

Adw. Karol Piotrowski

[ Przy opracowywaniu tekstu w zakresie historii sądownictwa lubelskiego korzystałem z informacji zawartych na stronie Sądu Apelacyjnego w Lublinie pod adresem www.lublin.sa.gov.pl/historia-sadu,sd.html,7]

To, że jesteśmy właścicielami gruntu nie oznacza wcale, że możemy w pełni swobodnie wykorzystywać go – w szczególności budować na nim – wedle własnego uznania. Gdyby tak było, z pewnością doszłoby do nieładu i bałaganu. Domy powstawałyby tuż obok fabryk, a pola uprawne znajdowałyby się pośrodku miast. Wysypiska śmieci sąsiadować mogłyby z parkami, a tereny sportu i rekreacji sąsiadowałyby z cmentarzami. Aby temu zapobiec konieczne jest zaprowadzenie ładu przestrzennego. Jednym z narzędzi służących temu celowi są miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego – co to?

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego to bardzo ważny akt prawa miejscowego, który określa między innymi, co może powstać na terenie objętym planem. To z niego wynika na przykład gdzie przewidziano tereny przeznaczone pod domy, gdzie pod usługi, a gdzie pod działalność produkcyjną. Innymi słowy, jak dany teren może być wykorzystywany. W konsekwencji również to, co może na nim powstać. Ma to ogromne znaczenie, bo np. kupując ziemię na której chcielibyśmy wybudować dom – jeżeli wcześniej nie sprawdzimy tego na planie, a okaże się, że teren ma inne przeznaczenie – nie będziemy mogli tego zrobić.

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego składa się z dwóch części – tekstowej i graficznej. Cześć graficzna to mapa na której naniesione są wymagane przepisami ustawy i rozporządzenia elementy, takie jak na przykład granice planu, tereny o różnych przeznaczeniach lub różnych sposobach zagospodarowania czy linie zabudowy. Tereny o różnym przeznaczeniu oddzielane są na rysunku ciągłą linią i każdy z nich powinien posiadać symbol literowy. Co one oznaczają poszczególne litery?

Co oznaczają poszczególne oznaczenia literowe w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego?

MNTereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej

MWTereny zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej

UTereny zabudowy usługowej

US – Tereny sportu i rekreacji

UC – Tereny rozmieszczenia obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2.000 m

R – Tereny rolnicze

RU – Tereny obsługi produkcji w gospodarstwach rolnych, hodowlanych, ogrodniczych oraz gospodarstwach leśnych i rybackich

RM – Tereny zabudowy zagrodowej w gospodarstwach rolnych, hodowlanych i ogrodniczych

P – Tereny obiektów produkcyjnych, składów i magazynów

PG – Obszary i tereny górnicze

ZN – Tereny zieleni objęte formami ochrony przyrody zgodnie z przepisami o ochronie przyrody

ZL – Lasy

ZP – Tereny zieleni urządzonej, takie jak: parki, ogrody, zieleń towarzysząca obiektom budowlanym, zieleńce, arboreta, alpinaria, grodziska, kurhany, zabytkowe fortyfikacje

ZD – Tereny ogrodów działkowych

ZC – Cmentarze

ZZ – Obszary zagrożone powodzią

WM – Tereny wód powierzchniowych morskich

WS – Tereny wód powierzchniowych śródlądowych (rzeki, jeziora, stawy, strumienie, kanały)

KD – Tereny dróg publicznych

KDW – Tereny dróg wewnętrznych

KW – Tereny komunikacji wodnej, szlaki wodne

E– Elektroenergetyka

G – Gazownictwo

W– Wodociągi

K – Kanalizacja

T – Telekomunikacja

O – Gospodarowanie odpadami

C – Ciepłownictwo

Po co oznaczenia literowe?

Litery te służą powiązaniu części graficznej planu z jego częścią tekstową. W części tekstowej bowiem, zapisane są szczegółowe wymagania, co do każdego z zaznaczonych na planie terenów. Ważne jest zatem aby zapoznać się z całym planem – zarówno jego częścią tekstową jak i graficzną, bo tworzą one uzupełniającą się całość.

Adw. Karol Piotrowski

Status, czy też pozycja konsumenta w relacjach z przedsiębiorcą z którym konsument zawiera umowę to znaczne korzyści. Przede wszystkim, system prawa traktując konsumenta jako słabszą stronę umów w stosunku do przedsiębiorców, którzy postrzegani są jest jako podmiotu od których wymaga się wiedzy i profesjonalizmu, wspomaga go, chroni i wybacza znacznie więcej błędów.

Warto zadać sobie zatem pytanie kim jest konsument?

Konsument – czyli kto?

Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Konsumentem może być zatem tylko człowiek. Nie może być nim osoba prawna czy inny, podobny byt prawny. Ponadto istotne jest w jakim celu dokonuje on czynności prawnej ( np. zawiera umowę) i z kim.

Tak też, abyśmy mogli w ogóle mówić o konsumencie, drugą stroną umowy może być tylko przedsiębiorca – zatem podmiot zawierający umowę ściśle w związku z wykonywana przez siebie działalności gospodarczą lub zawodową . Chodzi tu taką działalność, która jest zorganizowaną działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły. Co jednak istotne, przedsiębiorcą nie są np. rolnicy, prowadzący m.in. działalność w zakresie upraw rolnych oraz chowu i hodowli zwierząt, ogrodnictwa, warzywnictwa, leśnictwa i rybactwa śródlądowego.

Czynność prawna nie związana z działalnością gospodarczą

Sama czynność prawna natomiast, dla przyjęcia że dana osoba jest konsumentem, nie może być związana bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Chodzi zatem o takie czynności, które nie mają bezpośredniego związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Do uznania, że mamy do czynienia z konsumentem, wystarczającym jest brak bezpośredniego związku czynności z działalnością gospodarczą lub zawodową; istnienie pośredniego związku nie wyklucza zatem uznania danej osoby za konsumenta.

Warto tu też zaznaczyć, że dla oceny charakteru danej czynności prawnej nie ma znaczenia subiektywne przekonanie strony umowy, co do jej charakteru. Nie istotne jest zatem, co strony uważają o charakterze umowy, ale to jakie są obiektywne, podlegające ocenie okoliczności mogące posłużyć jej ocenie. Podobnie rzecz ma się, jeśli chodzi o subiektywne odczucia stron, co do charakteru działalności prowadzonej przez drugą stronę. To, że uważamy drugą stronę umowy nie za przedsiębiorcę lub konsumenta, nie oznacza, że takiego statusu ona nie posiada. Tu bowiem również znaczenie mają podlegające ocenie obiektywne okoliczności mogące posłużyć ocenie charakteru tej działalności

Czy przedsiębiorca może być konsumentem ?

Co jednak ważne, dla kwalifikacji osoby fizycznej jako konsumenta nie jest rozstrzygające czy ona sama prowadzi działalność gospodarczą lub zawodową. Przedsiębiorąca będący osobą fizyczną zawierając z innym przedsiębiorcą umowę nie związaną bezpośrednio z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą, będzie miał również status konsumenta. W zależności zatem od tego, jaki jest charakter danej czynności prawnej ta sama osoba raz może posiadać status konsumenta innym razem już nie.

 

Adw. Karol Piotrowski

 

Pandemia koronawirusa  wymusiła wiele zmian w naszym codziennym życiu. Niewątpliwie wiele z nich ocenić można jako uciążliwe, chociaż konieczne. Nosimy maseczki, dystansujemy się, nie możemy w pełni korzystać z wolności. Czy jednak wirus spowodował jakiekolwiek pozytywne zmiany? Okazuje się, że tak i to w sferach, które nie przychodzą na myśl w pierwszej kolejności. Jedna z nich dotyczy sfery dość niespodziewanej… mianowicie wielu skazanych.

W śród licznych nowelizacji przepisów dokonywanych w związku z walką z COVID-19, znalazła się i taka, która zwiększa dopuszczalny wymiar kary w ramach którego skazany może ubiegać się o dozór elektroniczny.  Popularną bransoletkę. Dotychczas, tylko w przypadku wymierzenia przez sąd kary ( lub sumy kar) nieprzekraczającej 1 roku pozbawienia wolności, skazany mógł ubiegać się o odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego.

Zwiększenie wymiaru kary uprawniającej do złożenia wniosku o dozór elektroniczny

Art. 15 ustawy z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw, wprowadził zmiany, w następstwie których limit kary podniesiono – do 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Zdecydowanie większa grupa skazanych , która dotychczas pozbawiona była takiej możliwości, może tym samym z powyższego rozwiązania skorzystać.

Wniosek o odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego

Przekonanie sądu do tego, aby dozór elektroniczny w konkretnym przypadku zastosował, tak wcześniej jak i obecnie warto natomiast powierzyć adwokatowi. Z należytą starannością będzie on reprezentował klienta przed sądem, a może się to okazać niezbędne. Zwiększenie wymiaru kary, która uprawnia do skorzystania z systemu dozoru elektronicznego, nie oznacza bowiem wprowadzenia automatyzmu w stosowaniu tego środka przez sąd. W dalszym ciągu bowiem sąd indywidualnie bada zasadność wniosku w stosunku do każdego ze składający go, bacząc by spełnione były wszelkie przesłanki uprawniające do skorzystania z tego systemu.

                                                                                                                                            Adw. Karol Piotrowski

Odpowiedzialność solidarna charakteryzuje się tym, że wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia od dowolnego z dłużników solidarnych lub od wszystkich naraz, a spełnienie świadczenie przez jednego z nich zwalnia z odpowiedzialności pozostałych. Solidarność jednak, chociaż korzystna dla wierzyciela – może on dowolnie wybrać od kogo dochodzić chce swojego roszczenia – ma jedną, zasadniczą wadę. Może wynikać tylko z ustawy ( tj. ustawa przewiduje w danym przypadku odpowiedzialność solidarną), lub czynności prawnej ( strony umówiły się co do tego, że dłużnicy odpowiadają solidarnie).

Brak odpowiedzialności solidarnej – co zrobić ?

W życiu zdarzają się tymczasem sytuacje, gdy brak jest odpowiedzialności solidarnej – nie wynika ona bowiem ani z umowy, ani z ustawy – a widocznym jest, że za zasadne byłoby, aby odpowiadało kilka osób tak, jakby byli zobowiązani solidarnie. Przykład? Np. proces budowlany, gdzie wykonawca niewłaściwie wywiązuje się ze swojej umowy, a jednocześnie kierownik budowy nie dostrzega tych nieprawidłowości. Każdy ma swoją umowę, a pomimo to już na pierwszy rzut oka widać, że obydwaj razem powinni odpowiadać względem inwestora, który poniósł szkodę. Kogo pozwać?

Z pomocą przychodzi tu solidarność niewłaściwa i odpowiedzialność in solidum.

Odpowiedzialność niewłaściwa

Odpowiedzialność in solidum – inaczej solidarność niewłaściwa, zwana także solidarnością przypadkową, pozorną, nieprawidłową lub niepełną – występuje, gdy wierzyciel ma roszczenie o to samo świadczenie do dwóch lub więcej dłużników, a jednocześnie ani ustawa, ani czynność prawna nie zastrzega solidarności biernej. Zarazem jednak wspólny cel świadczeń dłużników przemawia za tym, aby zapłata przez jednego z nich zwalniała z długu także pozostałych – jak w przypadku zobowiązań solidarnych.

Innymi słowy, aby wystąpiła odpowiedzialność in solidum musi istnieć równoległa odpowiedzialność względem wierzyciela dwóch lub więcej dłużników, charakteryzująca się tym, że spełnienie świadczenia przez jednego uzasadnia, mimo braku ustawowego lub wynikającego z czynności prawnej zastrzeżenia solidarności biernej, zwolnienie z długu również pozostałych dłużników.

Odpowiedzialność in solidum zastosowanie może znaleźć oczywiście nie tylko w przypadku roszczeń wynikających z procesu budowlanego. Wiele sfer życia charakteryzuje się bowiem tego rodzaju układem podmiotów, który uzasadni ten właśnie rodzaj odpowiedzialności dłużników.

Adw. Karol Piotrowski

Podział majątku wspólnego małżonków zwykle budzi – co naturalne – silne emocje śród stron postępowania. Kością niezgody w tej sytuacji może stać się wiele ze składników dotychczas wspólnego majątku.  Zwykle też spór dotyczyć będzie darowizn, dokonywanych na rzecz małżonków, lub co częściej – tylko jednego z nich. Komu i czy w ogóle należy się po podziale majątku przedmiot darowizny lub jego część? Czy dokonana darowizna w ogóle podlega podziałowi?

Na czyją rzecz dokonano darowizny ?

Dokonując darowizny na rzecz osoby pozostającej w związku małżeńskim darczyńca musi pamiętać o tym, że darowizna taka – jeżeli w samej umowie darowizny nie postanowiono inaczej – będzie w całości wchodziła do majątku osobistego obdarowanego.

Sprawa wydaje się jasna, gdy umowa darowizny została sporządzona. Brak zapisu o wejściu składniku darowizny do majątku wspólnego skutkować będzie przyjęciem, że wszedł on tylko do majątku osobistego. I na odwrót. Uczynienie przez darczyńcę zastrzeże, że przedmiot darowizny wejdzie  w skład majątku wspólnego małżonków, skutkować będzie w konsekwencji uznaniem darowizny za uczyniona do majątku wspólnego. Zdarza się jednak – wcale nie rzadko – że stosowna umowa  formie pisemnej, czy też szczególnej, w ogóle nie została uczyniona. Co wówczas? Wiele zależy od okoliczności dokonania darowizny czy osoby darczyńcy – tutaj w grę wchodzi kwestia wykazania, jaki był zamiar darczyńcy.

Najczęstszym przypadkiem darowizn na rzecz małżonków, będą jednak darowizny czynione przez osoby najbliższe – rodziców lub dziadków. Tu można już dostrzec pewną konsekwencję w zakresie stanowisk sądów.

Darowizna od rodziców i dziadków.

W postępowaniach o podział majątku wspólnego często przyjmuje się, z odniesieniem do polskich zwyczajów kulturowych, że celem darczyńców wspomagających dziecko pozostające w związku małżeńskim jest wspomożenie obydwojga osób tworzących podstawową komórkę społeczną – rodzinę. Nie mniej, jak ostatnio przypominał Sąd Okręgowy w Olsztynie w wyroku z 12 lutego 2020 r.  , założenie to, skądinąd słuszne, musi niekiedy ustąpić w zetknięciu z konkretnymi dowodami, w szczególności dokumentami prywatnymi pochodzącymi od darczyńcy.

Tym samym, wykazanie w toku postępowania działowego, iż dany przedmiot majątkowy został darowany na rzecz jednego z małżonków, jest wystarczające do ustalenia, że przedmiot ten wszedł do jego majątku osobistego i jemu tylko się należy. W takiej sytuacji jednak, jeżeli jest to okoliczność kwestionowania,  na drugim współmałżonku spoczywa ciężar wykazania okoliczności przeciwnej, a mianowicie, że przedmiot ten  wszedł jednak do majątku wspólnego, dlatego, że wolą darczyńców było obdarowanie obojga małżonków.

Przekazanie gospodarstwa rolnego.

Te same zasady dotyczyć będą  – o czym przesądził Sad Najwyższy – umowy przekazania gospodarstwa rolnego następcy. Do umowy takiej  należy bowiem stosować w drodze analogii przepisy kodeksu cywilnego i innych ustaw o umowie darowizny.

Gospodarstwo rolne, którego własność przeszła na następcę rolnika, pozostającego w związku małżeńskim i ustroju wspólności majątkowej, w wyniku zawarcia umowy przekazania gospodarstwa rolnego pomiędzy nim a przekazującym, wchodzi tym samym do jego majątku odrębnego. (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2008 r., sygn. akt: II CSK 647/07).

 

Adw. Karol Piotrowski

Spadkodawca może przez rozrządzenie testamentowe zobowiązać spadkobiercę ustawowego lub testamentowego do spełnienia określonego świadczenia majątkowego na rzecz oznaczonej osoby. Mowa tutaj o zapisie testamentowym – zwykłym.

Przedmiot zapisu testamentowego

Przedmiotem zapisu zwykłego może być każde świadczenie majątkowe, które może być przedmiotem zobowiązania. Kodeks cywilny nie wprowadza w tym zakresie szczególnych ograniczeń. Istnieje zatem duża swoboda spadkodawcy nie tylko w określaniu przedmiotu zapisu zwykłego, ale także w regulowaniu stosunków między stronami kreowanego zobowiązania, czyli wszystkich jego elementów łącznie ze sposobem, miejscem, terminem wykonania oraz skutkami jego niewykonania lub nienależytego wykonania. Podstawowe znaczenie przy ustanowieniu zapisu ma tym samym wola testatora. Strony, wykonując zapis, powinny się jej podporządkować. Nie mogą one stosunku tego modyfikować zgodnie ze swoją wolą, jeżeli spadkodawca możliwość taką wyraźnie w testamencie wyłączy.

Wykładnia zapisu testamentowego

Tym samym istotne znaczenie ma wykładnia testamentu. W tym zakresie zaś rozstrzygające znaczenie ma wola spadkodawcy i obowiązek zapewnienia jej realizacji zgodnie z zamierzeniami testatora. Wykładnia (tłumaczenie i interpretacja) oświadczenia woli podlega na ustaleniu jego znaczenia, czyli sensu. Czynności te polegają na ustaleniu właściwej treści jaką spadkodawca zawarł w ujawnionym  w testamencie oświadczeniu woli. Postanowienia testamentu należy zatem tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Dążyć też należy raczej do ustalenia woli spadkodawcy , niż tylko literalnego brzmienia zapisu. Co jednak ważne, w przypadku zapisu nie jest możliwe w drodze wykładni testamentu uznanie, że przedmiotem zapisu są inne prawa majątkowe niż wprost w treści testamentu ujęte.

Adw. Karol Piotrowski

Nie każdy wyrok skazujący, w którym sąd wymierza karę pozbawienia wolności, musi skończyć się pobytem w więzieniu. Sąd może bowiem wymierzenie kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesić. Mówimy wtedy o warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności – czyli tzw. zawiasach.

Co ma znaczenie przy warunkowym zawieszeniu wykonania kary?

Przy warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności sąd bierze pod uwagę wiele okoliczności. Między innymi to, czy sprawca w czasie czynu nie był skazany na karę pozbawienia wolności oraz, czy wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania będzie wystarczające dla osiągnięcia celów kary. Przy tym przeszkoda formalna w postaci skazania na karę pozbawienia wolności obejmuje zarówno skazanie na karę bezwzględną, jak i z dobrodziejstwem warunkowego zawieszenia jej wykonania.

Jedną z ważniejszych okoliczności jest również postawa sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia oraz zachowanie się po popełnieniu przestępstwa. Wszystko to podlega wnikliwej ocenie, warto zatem skorzystać z pomocy obrońcy, który może skutecznie pomóc w wykazaniu tych okoliczności.

By zatem możliwe było warunkowe zawieszenie wykonania kary, sąd musi nabrać przekonania, że sprawca nie powróci do przestępstwa i wykonanie wymierzonej kary nie będzie konieczne dla wdrożenia go do przestrzeganego porządku prawnego. Tego rodzaju przekonanie bazować zaś musi na ocenie postawy sprawcy, jego właściwości i warunków osobistych, dotychczasowego sposobu życia oraz zachowania się po popełnieniu przestępstwa. (Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 16 maja 2018 r. sygn. akt: II AKa 101/18).

Nie każda kara może zostać warunkowo zawieszona

Warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności możliwe jest jednak tylko w przypadku wymierzenia kary pozbawienia wolności w wymiarze do 1 roku. Każdy wymiar kary powyżej roku, uniemożliwia zastosowanie warunkowego zawieszenia jej wykonania. Również w razie popełnienia czynu o charakterze chuligańskim, wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem, co do zasady, nie jest możliwe.

Adw. Karol Piotrowski